Nie opisuję tu, jak systemowo przeciwdziałać przemocy domowej. Nie podejmuję się próby diagnozowania zjawiska. Nakreślam jedynie pewien możliwy schemat, który pomaga odpowiedzieć na tytułowe pytanie.

Nie opisuję tu, jak systemowo przeciwdziałać przemocy domowej. Nie podejmuję się próby diagnozowania zjawiska. Nakreślam jedynie pewien możliwy schemat, który pomaga odpowiedzieć na tytułowe pytanie.
Za tę serię doceniono mnie na gruncie zawodowym i nie ukrywam, bardzo mi to schlebia. Jednak największą nagrodą jest dla mnie przyjaźń z Lindsay i wspólnie spędzony czas podczas robienia zdjęć – mówi kanadyjski fotoreporter Darren Calabrese.
Na studiach zrozumiałam, dlaczego nie lubiłam w szkole lekcji historii. Po prostu nie było w niej nic o kobietach. Teraz swoje warsztaty zawsze zaczynam od uświadomienia uczestniczkom, ilu kobiet nie znają, bo zostały wykluczone z tej narracji – mówi Katarzyna Gębarowska.
Prawa kobiet to dla mnie coś naturalnego. Jestem kobietą, mam przyjaciółki, mamę, babcie, siostrę, ale ten bunt we mnie kiełkował i proporcjonalnie do podejmowanych przez rząd działań, coraz bardziej narastał. Aż powiedziałam: dość!
Reklama, która bazuje na tanich skojarzeniach seksualnych, to nie nowoczesny, profesjonalny ekspert. To rubaszny wujaszek, który podszczypuje siostrzenice przy stole i rechocze, aż mu bigos spadnie z wąsów – mówi Ewa Gutmańska-Gralak.
Jestem głęboko przekonana, że tak naprawdę to osoby niepełnosprawne mają nas czegoś uczyć. Są bardziej potrzebne nam niż my im. W życiu gramy o coś więcej – mówi Anna Szmyd z Fundacji Aktywizacja.
Podoba mi się ten wzór supermężczyzny, który i pracuje zawodowo, i zajmuje się dzieckiem, i naczynia myje, obiady przygotowuje. Staram się taki być, ale też otwarcie przyznaję – to trudne. Rozmowa z pisarzem, Michałem Tabaczyńskim […]
Na zajęciach ścisłych nauczyciel poświęca na kontakt z chłopcami dodatkowe 36 godzin w semestrze, czyli cały jeden przedmiot – mówi socjolożka Anna M. Kola.
Na spotkanie umówiłam się z Tomkiem, lecz zamiast niego przyszła wytworna Madamme Zula. – Tomek czasem zostaje w garderobie – mruga do mnie pomalowanym okiem diva. Patrzę na siebie – dżinsy, bluza, płaskie buty. Boję się wstać, Zula jest wysoka, a do tego ma jeszcze obcasy, na oko 15-centymetrowe. Co ona o mnie pomyśli? Pewnie że nic nie wiem o tym, jak to jest być kobietą…
Gdy dla najszybszego faceta nagroda wynosi 10 tysięcy zł, kobieta dostaje 5. Zdarzają się i takie upominki dla maratonek, jak za duże dresy czy buty. Organizatorzy imprez sportowych tłumaczą: to dlatego, że kobiet startuje mniej, a kibice wolą oglądać mężczyzn. Czy faktycznie tak jest?