Bohaterka miałaby na imię Elizabeth, na nazwisko po tacie Blackwell. W domu nazywano by ją Little Shy. I choć prawie trzydzieści szkół medycznych odrzuciło jej aplikację (wyłącznie ze względu na płeć), ona i tak została […]

Bohaterka miałaby na imię Elizabeth, na nazwisko po tacie Blackwell. W domu nazywano by ją Little Shy. I choć prawie trzydzieści szkół medycznych odrzuciło jej aplikację (wyłącznie ze względu na płeć), ona i tak została […]
Jedna z młodych dziewczyn opisuje, jak dużym wstrząsem dla dwudziestolatki jest noc poślubna. Wcześniej nawet do kąpieli chodziła w halce, żeby broń Boże swojego ciała nie oglądać, a teraz ma się przed kimś rozbierać? – mówi dr Beata Bawej-Lisiecka.