Gdy dla najszybszego faceta nagroda wynosi 10 tysięcy zł, kobieta dostaje 5. Zdarzają się i takie upominki dla maratonek, jak za duże dresy czy buty. Organizatorzy imprez sportowych tłumaczą: to dlatego, że kobiet startuje mniej, a kibice wolą oglądać mężczyzn. Czy faktycznie tak jest?